Zainteresowanym solidną dawką know–how dot. handlu z Chinami polecam książkę mojego autorstwa pt. "Słodko- kwaśna droga na chińskie stoły. Przepis na sukces dla polskich firm spożywczych" wydanej ostatnio przez Polską Agencję Inwestycji i Handlu SA w ramach programu GoChina. Pozycja jest do pobrania bezpłatnie tutaj.
China is so big
„China is so big” – to zdanie zapewne słyszało wielu menadżerów rozmawiając z potencjalnym chińskim klientem. Ta nieskomplikowana sentencja stanowi w zasadzie clou, bo Chiny to faktycznie superatrakcyjny rynek. Jego rozmiar, nowoczesność, wzrastający potencjał zakupowy chińskiej klasy średniej robi wrażenie na wielu z nas. Stojąc na ulicy w Szanghaju łatwo popaść w marzenie o wielkiej sprzedaży do Chin.
Warto wytworzyć w sobie ambicję sprzedaży do Chin, ale… trzeba uświadomić sobie jak bardzo odmienny i trudny do zdobycia jest to rynek. Plan wejścia oznacza stanięcie do hiper konkurencji i pokonanie innych producentów; i tych kilku krajowych i tych kilkudziesięciu (kilkuset?) światowych. Czy już dziś Państwa organizacja jest na to gotowa?
Doprowadzenie do rozpoczęcia sprzedaży do Chin to skomplikowany wieloaspektowy proces, w którym lokalny dystrybutor nie wyręczy producenta. Każdy krok misji „Chiny” musi być przemyślany nim wejdzie ona w fazę realizacji – począwszy od zarejestrowanej marki, niezbędnych zmian w produkcie, marketingu marki, opakowaniu, strategii kanałów sprzedaży, dostaw próbek aż po pierwsze wysyłki.
Wbrew pozorom projekt „Chiny”, znacznie wykracza poza standard „zadzwoń, zamów, zapłać, zabierz”.
Źródło praktycznej wiedzy
Poradnik "Słodko kwaśna droga na chińskie stoły" stanowi zbiór praktycznej wiedzy handlowej, którą zdobyłem w Chinach w ciągu ośmiu lat sprzedając do Chin i w Chinach oraz współpracując z dostawcami w tym zakresie. Wszak dotyczy on zagadnienia sprzedaży artykułów spożywczych, to jednak jego zawartość merytoryczna jest szeroka na tyle, że stanowi cenne źródło wiedzy o sprzedaży innych produktów konsumenckich oraz generalnie rozwijania relacji biznesowych. Moim celem było przedstawić praktyczną wiedzę przydatną przedsiębiorcom pozwalającą ocenić czy sprzedaż do Chin to projekt „dla mnie” i opracować plan działania.
Dzisiejsze relacje pomiędzy Chinami i Polską są dobre. Polska ma tu niezłą prasę i dobrze kojarzy się obywatelom Państwa Środka. Chińczycy intensywnie inwestują w naszym kraju. Okoliczności polityczne nam więc sprzyjają, ale nie gwarantują ani sukcesu w biznesie ani bezbolesnej przeprawy. Wszystko w rękach menadżerów.
Polskich firm i produktów w Chinach jest jak na lekarstwo, pomimo, że jesteśmy świadkami idealnego momentum dla zachodnich producentów. By wygrać walkę o ten rynek trzeba sprofesjonalizować działania. Przed producentami gotowymi „na Chiny” stoi zadanie szybkiego przygotowania produktu i organizacji do sprzedaży. Mam nadzieję, że moja praca będzie dla Państwa przydatna.
Zainteresowanych zapraszam do śledzenia mojego profilu. Będę cyklicznie publikował ciekawe informacje dot. Chin, które przybliżą przedsiębiorcom ten rynek i chińskich konsumentów.
Zapraszam do moich poprzednich wpisów o:
oraz do wysłuchania audycji OFF Czarek w TOK FM z moim udziałem. Opowiadam w niej o sprzedaży do Chin i w Chinach.
Firmy zainteresowane współpracą z Chinami zachęcam do zapewnienia ochrony prawnej znaków towarowych, nawet jeżeli jeszcze nie prowadzą Państwo biznesu z Chińczykami. Więcej informacji można znaleźć na specjalnym serwisie www.forqia.com
#bielewicz.pl